Page 10 - demo ksiazki
P. 10

Flora całe sobotnie przedpołudnie odrabiała lekcje. To było na-
           prawdę nie fair! Przecież nie chorowała dla przyjemności, a te-

           raz musi jeszcze poświęcić weekend na nadrabianie zaległości!
             –  Obiad!  –  usłyszała  wołanie  matki.  Z  wdzięcznością  za-

           mknęła podręcznik do matematyki i poszła do kuchni. Jej brat
           Feliks siedział już przy stole.
   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14   15