Page 14 - demo ksiazki
P. 14
I tak doktor Dolittle dowiedział się, że zwierzęta mają własny
język i mogą się ze sobą porozumiewać. Przez całe deszczowe po-
południe Polinezja siedziała na kuchennym stole i dyktowała dok-
torowi ptasie słówka.
W porze podwieczorku pojawił się pies Jip, a papuga powiedziała:
– Widzi pan, on właśnie coś do pana mówi.
– A mnie zdaje się, że on drapie się po uchu – odparł doktor.
– Zwierzęta nie zawsze komunikują się językiem – rzekła piskli-
wie papuga, unosząc brwi. – Mówią też uszami, nogami i ogona-
mi, czym tylko się da. Czasem nie chcą robić hałasu. Widzi pan
jak marszczy nos?
– Co to oznacza? – zapytał doktor Dolittle.
_ 14 _ _ 15 _