Page 9 - demo ksiazki
P. 9
I w Dirki nurzasz się zdroju.
1
Witaj! Tyś sprawił, że wrogów mych krocie
W dzikim pierzchnęły odwrocie.
Chór:
Relacjonuje wy- Bo Polinika gniewny spór
prawę siedmiu
przeciw Tebom; Krwawy zażegł w ziemi bój,
wspomina Z chrzęstem zapadł, z szumem piór
walki między
Eteoklesem Śnieżnych orłów lotny rój
a Polinikiem.
I zbroice liczne błysły,
I z szyszaków pióra trysły,
I wróg już wieńcem dzid groźnych otoczył
Siedmiu bram miasta gardziele,
Lecz pierzchł, nim w mojej krwi strugach się zbroczył,
Zanim Hefajstos ognisty w popiele
2
Pogrążył mury, bo z tyłu nawałem
Runął na smoka Ares z wojny szałem.
3
Bo Zeus nie cierpi dumnych głów,
A widząc ich wyniosły lot
I złota chrzęst, i pychę słów,
Chór:
Mówi o gniewie Wypuścił swój piorunny grot 4
Zeusa.
I w zwycięstwa samym progu
Skarcił butę w dumnym wrogu.
A ugodzony wznak na ziemię runie
Ten, który w namiętnym gniewie
Miasto pogrzebać chciał w ognia całunie
I jak wicher dął w zarzewie.
Legł on od Zeusa gromu powalony;
Innym znów Ares inne znaczy zgony.
1 Dirke – źródło pod Tebami.
2 Hefajstos – bóg ognia.
3 Ares – bóg wojny.
4 Zeus zabił piorunem jednego z dowódców armii oblegających Teby,
Kapaneusa.
12 13