Page 12 - demo ksiazki
P. 12

Wydałem rozkaz, by chować ni płakać
                      Nikt się nie ważył, lecz zostawił ciało
                       Przez psy i ptaki w polu poszarpane.
                       Taka ma wola, a nie ścierpię nigdy,
                     By źli w nagrodzie wyprzedzili prawych.
                      Kto za to miastu temu dobrze życzy,
                      W zgonie i w życiu dozna mej opieki.

                          PrzodownIk Chóru
                     Tak więc, Kreonie, raczysz rozporządzać
                      Ty co do wrogów i przyjaciół grodu.
           [210]       A wszelka władza zaprawdę ci służy
                        I nad zmarłymi, i nami, co żyjem.

                                  kreon
                      A więc czuwajcie nad mymi rozkazy.


                          PrzodownIk Chóru
                     Poleć młodszemu straż nad tym i pieczę.

                                  kreon
                      Przecież tam stoją straże w pogotowiu.


                          PrzodownIk Chóru
                      Czegóż byś tedy od nas jeszcze żądał?


                                  kreon
                       Byście niesfornym stanęli oporem.

                          PrzodownIk Chóru
                     Głupi ten, kto by na śmierć się narażał.








 14                                     15
   7   8   9   10   11   12   13   14   15   16   17