Page 13 - demo ksiazki
P. 13
Gdyby tylko mama powiedziała mi prawdę. Prawdę o moim
ojcu, który również był wodnikiem. Zostawił ją przed moimi na-
rodzinami i złamał jej serce. Teraz oboje już nie żyli. Nie chciałam
wierzyć, że los mógłby obejść się ze mną równie okrutnie.
W lesie czuć było pełnię lata. Zupełnie nieświadomie zaczęłam
przyspieszać kroku. Wspomnienia zaciskały się wokół mojego serca
niczym obręcz. Tak często chadzaliśmy tędy razem. Nad brzegiem
jeziorka upadłam na kolana, zaczerpnęłam wody w dłonie i wy-
puściłam ją przez palce. Pod kolanami czułam mech, wdychałam
zapach drzew, traw, kwiatów. Wspomnienia zalały mnie niczym
ogromna fala.
Całe godziny później z trudem pożegnałam się z tym miejscem.
Wiedziałam, że nie znajdę już w sobie siły, by tu wrócić. Miałam
wrażenie, że Calum siedzi obok i na mnie patrzy.
Powoli ruszyłam w drogę powrotną do domu.
– Jak się miewasz?
Nie odwróciłam się. To Peter po cichu podszedł od tyłu i razem
ze mną patrzył w morze. Przychodziłam tu niemal codziennie. Wie-
działam, że to nie jest dla mnie dobre miejsce, ale mimo to przycią-
gało mnie ono z jakąś magiczną siłą.
– Czy ten ból kiedykolwiek ustanie? – zapytałam go, nie oczeku-
jąc odpowiedzi.
Wolałabym być w tej chwili sama, ale Peter i tak był mi najmil-
szym towarzyszem.
Każdego ranka po przebudzeniu wsłuchiwałam się w siebie. Czu-
łam każde włókno swojego ciała i nieustanne palenie w klatce pier-
siowej. Wydawało mi się, jakby na moim żołądku leżał kamień, który
z każdym dniem stawał się coraz cięższy. Tak mijał dzień za dniem,
17