Page 17 - demo ksiazki
P. 17

Przeciągając się, jak co dzień wysyłam Noah esemesa
               powitalnego.



                 Dzień dobry, przystojniaku! Jak tam koncert?
                 Widziałam część na YouTube wczoraj wieczorem –
                 wszystko wyglądało niesamowicie! Jestem
                 z Ciebie dumna xxxx

                 Następnie, luzując napięte mięśnie ramion, wysyłam
               maila do agentki:




                 Hej, Persephone! Dzięki za cynk! Czy to ostatnia wersja scenariusza czy
                 będą jeszcze jakieś poprawki? Buziaki!



                 I do mamy:




                 Mogę Ci przyrządzić śniadanko? Co powiesz na
                 fajną, zdrową owsiankę? Daj znać! xx



                 I do taty:




                 Kiedy samolot wyląduje? Mam Ci zostawić klucz?






                                         21
   12   13   14   15   16   17   18   19   20   21   22