Page 16 - demo
P. 16

BEMA  PAMIĘCI
                              ŻAŁOBNY-RAPSOD


                                       …Iusiurandum patri datum usque ad hanc
                                                               diem ita servavi…
                                                                      Annibal

                                           I

                    Czemu, Cieniu, odjeżdżasz, ręce złamawszy na pancerz,
                    Przy pochodniach, co skrami grają około twych kolan? –
                    Miecz wawrzynem zielony i gromnic płakaniem dziś polan,
                    Rwie się sokół i koń twój podrywa stopę jak tancerz.
                    – Wieją, wieją proporce i zawiewają na siebie,
                    Jak namioty ruchome wojsk koczujących po niebie.
                    Trąby długie we łkaniu aż się zanoszą, i znaki
                    Pokłaniają się z góry opuszczonymi skrzydłami,
                    Jak włóczniami przebite smoki, jaszczury i ptaki…
                    Jako wiele pomysłów, któreś dościgał włóczniami…


                                           II

                    Idą panny żałobne: jedne, podnosząc ramiona
                    Ze snopami wonnymi, które wiatr w górze rozrywa;
                    Drugie, w konchy zbierając łzę, co się z twarzy odrywa,
                    Inne, drogi szukając, choć przed wiekami zrobiona…
                    Inne, tłukąc o ziemię wielkie gliniane naczynia,
                    Czego klekot w pękaniu jeszcze smętności przyczynia.


                                          III

                    Chłopcy biją w topory pobłękitniałe od nieba,
                    W tarcze rude od świateł biją pachołki służebne,
                    Przeogromna chorągiew, co się wśród dymów koleba,
                    Włóczni ostrzem o łuki, rzekłbyś, oparta pod-niebne…




                                         ~ 16 ~~ 17 ~                                                                      ~ 16 ~~ 17 ~
   11   12   13   14   15   16   17   18   19   20   21