Page 9 - demo ksiazki
P. 9

Królowa musiała być za młodu miłą, przystojną dzieweczką, bo
       i w późniejszym wieku, choć kształty jej, jak to widzicie na obraz-
       ku,  rozwinęły  się  trochę  za  bujnie,  rysy  jej  twarzy  zachowały  wy-
       raz pogodnej dobroduszności. Może trochę zanadto lubiła plotecz-
       ki, stroje, pochlebstwa i grę w karty, ale pomińmy te słabostki, któ-
       re w gruncie rzeczy niewiele robiły złego. Bratanka swego lubiła ser-
       decznie, więc nieraz czuła wyrzuty sumienia, które uspokajała myślą,
       że wprawdzie mąż jej pozbawił Lulejkę dziedzictwa, lecz niemniej
       jest mężem godnym czci i szacunku, a ponieważ po jego śmierci ster
       rządów i tak przejdzie w ręce Lulejki, więc nie ma czym tak dale-
       ce głowy sobie zaprzątać. Szczerym pragnieniem jej było, by Lulejka
       pojął za żonę angelikę, w której kochał się bez pamięci.


                                       12
   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14