Page 6 - Opowiesci_z_Orzechowej_Polany
P. 6
JEDNOROŻEC TARASIK
I PIERWSZY DZIEŃ W SZKOLE
Zamiana Okrągłego Przedszkola na Trójkątną Szkołę wydawać się mo-
że najprostszą rzeczą na świecie… To prawda, ale pod warunkiem, że nie
idziesz do szkoły rok wcześniej i na dodatek nie musisz pożegnać się ze
swoimi dawnymi przyjaciółmi.
I jeszcze do tego wszystkiego jesteś jednorożcem, który przyszedł na
świat w rodzinie zwyczajnych koni, w której mama o gniadej sierści była
nauczycielką w przedszkolu, a biały i niebieskooki tata pracował w bran-
ży turystycznej. Taka sobie normalna rodzina.
A tu nagle – ajajaj – przychodzi na świat Tarasik, mały, biały konik
z brunatnymi plamkami na sierści, z którego za kilka miesięcy wyro-
śnie jednorożec...
Iluż to różnych lekarzy nie odwiedzili zatroskani rodzice, aby wyle-
czyć tę dziwną narośl na czole. Jakimi to maściami jej nie smarowali…
czego to nie robili… A róg nie znikał, tylko powoli, pomalutku, cicho, po
cichutku rósł razem z Tarasikiem.
6