Page 7 - Klasyka_mlodego_czytelnika_basnie_grimm2
P. 7

– Schowajcie się – powiedziała. – Mój mąż zapewne powrócił!
             W pewnej chwili do chaty wszedł olbrzym i zapytał:
             – Czy przypadkiem nie było tutaj żadnych dzieci? Czuję ich zapach.
             – Ależ… nie… – odpowiedziała.
             Olbrzym rozejrzał się po izbie i węsząc, odnalazł dzieci ukryte w kredensie.
             Rozradowany faktem, że czeka na niego siedem przepysznych obiadów, roz-
           myślał w jaki sposób podtuczyć swe ofiary. Kobieta bez zastanowienia za-
           prowadziła chłopców do sypialni, gdzie znajdowało się siedem łóżek. Tom-
           cio spostrzegł, że w łóżku obok leżało siedem córek olbrzyma w koronach
           na głowach.
             – Dobrze więc, zrobimy małą zamianę! – pomyślał i od razu począł działać.
             Po chwili głowy chłopców zdobiły złote korony.
             Gdy wybiła północ przybył do ich sypialni olbrzym z zamiarem poderżnię-
           cia gardeł chłopcom, lecz pozbawił życia swe córki. W chwili, gdy olbrzym
           opuścił pokój, chłopcy postanowili skorzystać z okazji i uciec.
             Rankiem, kiedy potwór zorientował się, że się pomylił, przywdział sied-
           miomilowe buty i ruszył w ślad za braćmi. Chłopcy przekonani, że umknęli
           pogoni, obróciwszy się spostrzegli, że potwór jest tuż za nimi.
             – Biegnijmy do groty, tam się schowamy!




                                                 56                                                                                           57
   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12