Page 15 - demo ksiazki
P. 15

17



            KRÓLEWICZ (zaskoczony i jednocześnie uszczęśliwiony):
            Leży… leży but jak ulał!
            (bierze Kopciuszka za rękę):
            Chcesz być żoną syna króla?
            (w tym momencie zabiedzony Kopciuszek znowu przemienia się w elegancką
            damę, która poprzedniego wieczoru tańczyła z królewiczem na balu; naturalnie,
            widok ten wprawia w osłupienie macochę i jej córki)

            MACOCHA (jąkając się z wrażenia):
            Któż to…. zmienił tak… Kopciuszka?
            KOPCIUSZEK (mówi do macochy, ale patrzy tylko na królewicza,
            a on tylko  na nią):
            Matka chrzestna, dobra wróżka.
            (wtedy w salonie zjawia się wróżka)

            WRÓŻKA (do publiczności, wyciągając rękę z czarodziejską różdżką w stronę
            Kopciuszka i królewicza):
            Żyli długo i szczęśliwie, czemu wcale się nie dziwię,
            Bo najlepsze są te baśnie, które kończą się tak właśnie.
   10   11   12   13   14   15   16