Page 4 - demo ksiazki
P. 4
ŚPIĄCA KRÓLEWNA
ardzo dawno temu w dalekiej krainie znajdował się przepiękny pa-
łac zbudowany ze złota. Miał on sto komnat, w których mieszkali młody
i piękny król wraz z równie śliczną i powabną małżonką oraz ich dziewięć-
dziesięciu ośmiu służących. Rządzili sprawiedliwie, więc cieszyli się miło-
ścią swoich poddanych. Każdy, kto ich ujrzał, mógł przyznać, że nie zby-
wało im na szczęściu i powodzeniu. A jednak życie królewskiej pary nie
było tak beztroskie, jak powszechnie uważano, ponieważ brakowało w nim
uśmiechu dziecka, na które czekali z utęsknieniem. Cierpieli z tego powodu
tak bardzo, że ani dworskie bale, ani żarty błaznów, ani tysiące innych roz-
rywek wymyślanych codziennie, żeby ich zabawić, nie przynosiły im pocie-
szenia.
Pewnego letniego popołudnia królowa przyszła nad strumyk płynący w głę-
bi parku, by się nieco ochłodzić. Niespodziewanie spod wielkiego kamienia
wyskoczyła stara ropucha.
– Droga królowo – zwróciła się do niej – nie smuć się! Twoje pragnienie
wkrótce się spełni: będziesz miała córeczkę.
I oto dziewięć miesięcy później przyszła na świat śliczna dziewczynka,
której dano na imię Rosaspina. Radość rodziców była tak ogromna, że trud-
no było ją sobie wyobrazić! Natychmiast rozkazali wydać wielkie przyjęcie
z okazji chrztu dziecka, w którym mieli uczestniczyć wszyscy krewni, przy-
jaciele, szlachta, a także wróżki z całego królestwa. Nakazano posłańcom do-
starczyć zaproszenia, lecz w pewnej chwili odezwał się szambelan:
– Wasza Wysokość – powiedział zatroskany – o ile mi wiadomo w naszym
królestwie jest trzynaście wróżek, a my mamy tylko dwanaście złotych talerzy.
– W takim razie jednej damy srebrny talerz – odparł uśmiechnięty władca.
– Nie bądźmy tacy drobiazgowi!
– Jak Wasza Wysokość rozkaże! – odparł szambelan przerażony jego sło-
wami.
Kiedy nadszedł dzień przyjęcia, przy suto zastawionych stołach zebrali się
zgromadzeni goście. Było tam wiele rozmaitych rozrywek! Kucharze uwijali
się, by do sali biesiadnej trafiały nieustannie świeże potrawy – pieczone ku-
ropatwy i perliczki, smażona jagnięcina i delikatne w smaku ryby przyrzą-
dzone na różne sposoby. Po uroczystym obiedzie wjechały desery z mrożonej
96 96 97