Page 3 - demo ksiazki
P. 3
TRZEJ BRACIA
ył sobie pewien ubogi wdowiec z trójką wspaniałych synków. Do-
póki chłopcy byli mali, ojciec pracował ciężko i udawało mu się jakoś wią-
zać koniec z końcem, lecz gdy dorośli i stali się się przystojnymi młodzień-
cami, uznał, że muszą sami ruszyć w świat, aby nauczyć się zarabiać na swo-
je utrzymanie. Mężczyzna chciał wyprawić ich w dalekie strony, ponieważ
poza domem, w którym razem mieszkali, nie miał niczego innego, co mógł-
by im ofiarować.
Każdy z nich chciał otrzymać dom, ale on kochał ich troje równie mocno
i nie wiedział, któremu z nich przekazać majątek.
„Co mam zrobić, ażeby żadnego nie skrzywdzić?” – zastanawiał się. Sprze-
dawać rodzinnego gniazda nie miał zamiaru, gdyż zbudowali je jego przod-
kowie, lecz jedynie w ten sposób mógłby jednakowo synów obdzielić. Przy-
szła mu do głowy inna myśl i pewnego dnia rzekł do nich:
– Idźcie w świat i niech każdy z was nauczy się jakiegoś rzemiosła. Gdy wró-
cicie, ten, który wykaże najlepszy rezultat swej pracy, dom po mnie obejmie.
19