Page 10 - demo ksiazki
P. 10

— Ciaf! Ciaf! Ciaf!
          Mamusia  przymknęła  drzwi,  żeby  nie  było  słychać,  i  dalej  szyje,

        a Muszka drap! — pazurkami we drzwi. Drap-drap!
           — Przestań, Mucha, bo w skórę dostaniesz! — rozgniewała się ma-
        musia.

          Muszka usłyszała. Zlękła się. Na chwilę przestała, ale znów drapie
        i to tak, że mało dziury w drzwiach nie wydrapie. Drapie i piszczy.


























































 12                                           13
   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14   15