Page 9 - demo ksiazki
P. 9

marcelluS
                      Tak to dwa razy punkt o tejże samej
                      Godzinie przeszło marsowymi kroki
                      To widmo mimo naszych posterunków.


                                    hOracY
                      Co by to jednak mogło znaczyć, nie wiem;
                      Lecz wedle mego prostego osądu
                      To pewna jest zapowiedź
                      Jakichś szczególnych wstrząśnień w naszym kraju.


                                  marcelluS
                      Siądźcie i niech mi powie, kto świadomy,
                      Na co te ciągłe i tak ścisłe warty
                      Poddanych w kraju noc w noc niepokoją?
                      Na co to lanie dział i skupywanie
                      Po obcych targach narzędzi wojennych?
                      Ten ruch w warsztatach okrętowych, kędy
                      Trud robotnika nie zna odróżnienia
                      Między niedzielą a resztą tygodnia?
                      Co powoduje ten gwałtowny pośpiech,
                      Dający dniowi noc za towarzyszkę?
                      Objaśni mi to kto?


                                    hOracY
                                  Ja ci objaśnię.
                      Przynajmniej wieści chodzą w taki sposób:
                      Ostatni duński monarcha, którego
                      Obraz dopiero co nam się ukazał,
                      Był, jak wiadomo, zmuszony do boju
                      Przez norweskiego króla, Fortynbrasa,
                      Zazdroszczącego mu jego potęgi.
                      Mężny nasz Hamlet (jako taki bowiem
                      Słynie w tej stronie znajomego świata)
                      Położył trupem tego Fortynbrasa,
                      Który na mocy aktu, pieczęciami
                      Zatwierdzonego i uświęconego
                      Wojennym prawem, był obowiązany
                                        10                                                                             11
   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14