Page 9 - demo ksiazki
P. 9
Rozdział II
Doktor spotyka przyjaciela…
i krewniaczkę
ateusz Mugg był specyficznym człowiekiem – uwielbiał
Mimać się coraz to nowszych zajęć i między innymi pew-
nie dlatego nigdy nie dorobił się porządnych pieniędzy. Każda
próba podjęcia przez niego jakiejś pracy kończyła się zwykle po-
wrotem do sprzedawania kociego jedzenia i wyłapywania szczu-
rów u lokalnych farmerów i młynarzy. Starał się już nawet o ja-
kąś posadę w cyrku podczas jarmarku w Grimbledon, ale został
odesłany z kwitkiem. Teraz na wieść o zamiarach doktora i o nie-
samowitym pokazie z udziałem dwugłowca znów obudził w so-
bie nadzieję i wracając tego wieczora do domu, wyobrażał sobie,
jak we współpracy z ulubionym doktorem prowadzi największy
i najwspanialszy cyrk na świecie.
Następnego ranka bladym świtem Mateusz stał u progu maleń-
kiej chaty, a gdy wraz z doktorem odebrali przygotowane przez
Dab-Dab kanapki z sardynkami, natychmiast ruszyli w drogę.
Z Puddleby do Grimbledon był spory kawałek do przejścia, ale
po dłuższym czasie nieustannego marszu doktor Dolittle i karmi-
ciel kotów usłyszeli za sobą odgłos stukających kopyt. Odwró-
cili się i ujrzeli zbliżającego się na dwukółce farmera. Chłopina
_ 8 _ _ 9 _