Page 16 - demo ksiazki

– Co takiego? – zawołała Jessica. – Pracowałyśmy
nad tym przez cały tydzień!

Macocha Zaiby nie zdawała sobie chyba sprawy,

że konkurs piosenki i tańca to tylko zabawa. Traktowa-
ła go śmiertelnie poważnie, zmuszając całą rodzinę do
ćwiczenia układów do późnej nocy.

– Ja bym chciała wystąpić w konkursie, pani… Och! –

Poppy zamilkła, gdy Zaiba ścisnęła jej dłoń.
Na szczęście Jessica nie miała czasu dłużej ich prze-
konywać, bo muzyka zabrzmiała na nowo, a ojciec Zai-

by, Hassan, pociągnął ją i Alego na parkiet.

– Zobaczmy, jak te stopy tańczą – wyszczerzył się,
potrząsając biodrami do rytmu.

18