Page 4 - Demo_ksiazki
P. 4

ogromni balneatorzy  złożyli go właśnie na cyprysowej mensie , pokrytej
                                                                          15
                                  14
              śnieżnym egipskim byssem  – i dłońmi, maczanymi w wonnej oliwie, po-
                                        16
              częli nacierać jego kształtne ciało – on zaś z zamkniętymi oczyma czekał, aż
              ciepło laconicum  i ciepło ich rąk przejdzie w niego i usunie zeń znużenie.
                              17
                  Lecz po pewnym czasie przemówił – i otworzywszy oczy, jął rozpytywać
              o pogodę, a następnie o gemmy , które jubiler Idomen obiecał mu przysłać
                                            18
              na dzień dzisiejszy do obejrzenia… Pokazało się, że pogoda jest piękna, po-
              łączona z lekkim powiewem od Gór Albańskich, i że gemmy nie przyszły.
              Petroniusz znów przymknął oczy i wydał rozkaz, by przeniesiono go do te-
              pidarium , gdy wtem spoza kotary wychylił się nomenclator , oznajmia-
                                                                         20
                       19
              jąc, że młody Markus Winicjusz , przybyły świeżo z Azji Mniejszej, przy-
                                             21
              szedł go odwiedzić.
                  Petroniusz kazał wpuścić gościa do tepidarium, dokąd i sam się przeniósł.
              Winicjusz był synem jego starszej siostry, która przed laty wyszła za Marka
              Winicjusza,   męża konsularnego z czasów Tyberiuszowych . Młody służył
                                                                      22
              obecnie pod Korbulonem  przeciw Partom  i po ukończonej wojnie wra-
                                                       24
                                       23
              cał do miasta. Petroniusz miał do niego pewną słabość, graniczącą z przywią-
              zaniem, albowiem Markus był pięknym i atletycznym młodzieńcem, a zara-
              zem umiał zachowywać pewną estetyczną miarę w zepsuciu, co Petroniusz
              cenił nad wszystko.
                  –   Pozdrowienie Petroniuszowi – rzekł młody człowiek, wchodząc spręży-
              stym krokiem do tepidarium – niech wszyscy bogowie darzą cię pomyślno-
              ścią, a zwłaszcza Asklepios  i Kipryda , albowiem pod ich podwójną opie-
                                                  26
                                       25
              ką nic złego spotkać cię nie może.



              14  balneator – tu: niewolnik obsługujący łaźnię
              15  mensa – główna płyta ołtarza; tu: blat stołu
              16  byss – cienka, kosztowna tkanina lniana lub bawełniana
              17  laconicum – pomieszczenie w łaźni służące do kąpieli parowych
              18  gemma – szlachetny lub półszlachetny kamień zdobiony miniaturową płaskorzeźbą
              19  tepidarium – tu: sala w łaźni przeznaczona do ciepłych kąpieli
              20  nomenclator – niewolnik stale towarzyszący swojemu panu
              21  Winicjusz – Markus Winicjusz; konsul rzymski spowinowacony z rodziną carską
              22  Tyberiusz – Tiberius Claudius Nero; cesarz rzymski, jeden z najwybitniejszych wodzów
              23  Korbulon – Cnaeus Domitius Corbulo; sławny wódz rzymski, dowodził wojskami rzymski-
                mi w walkach z plemionami germańskimi, a następnie prowadził wojnę z Partami o Armenię
              24  Partowie – mieszkańcy Partii, plemię na wpół koczownicze trudniące się głównie pasterstwem
               oraz hodowlą koni
              25  Asklepios – grecki bóg sztuki lekarskiej, syn Apollina; jego rzymski odpowiednik to Eskulap
              26  Kipryda – przydomek Wenus, rzymskiej bogini miłości



                                                 6
   1   2   3   4   5   6   7   8   9