Page 19 - demo_ksiazki
P. 19

Rozdział 10




                                   Rok 1974.
                              Przeklęte miejsce







               Lato było piękne tego roku – pomyślała Jolanta Wadowska-
            -Król. Patrzyła na dzieci w białych bluzkach, idące na uroczy-
            stość rozpoczęcia roku szkolnego. Podobnie piękne, jak 1 wrześ-

            nia 1939 roku, gdy wybuchła wojna, czego pamiętać nie mogła,
            bo przecież miała wtedy zaledwie dwa miesiące. Znała jednak
            ten dzień z opowieści matki, babki, a także z literatury, choć-
            by z wiersza Gałczyńskiego o żołnierzach z Westerplatte, którzy
            czwórkami szli do nieba.
               Królowa zawsze lubiła czytać. Praca, dzieci i dom, zabiera-
            ły jej cały dzień, ale w opasłej torbie woziła – poza zeszytem

            z  chorobami  pacjentów  –  także  książkę,  którą  czytała,  gdzie
            tylko się dało, nawet na przystanku autobusowym, a czasem
            i w autobusie, choć rzadko, bo przeważnie panował w nim tłok
            i nie znajdowała miejsca siedzącego. Czasu na czytanie w domu
            nie miała wiele, tyle, ile w łóżku przed zaśnięciem, lecz przeczy-
            tać mogła najwyżej dwadzieścia stron, bo potem oczy same się
            jej kleiły. Jednak i te strony przeczytane przed snem dawały jej
            dużo, skoro pochłaniała co najmniej dwie książki w miesiącu.





                                         73
   14   15   16   17   18   19   20   21   22   23