Page 6 - Demo_ksiazki
P. 6

Nutka i wigilijna opowieść



        chała go pod ogonkiem i znów wlazła na pochyl-

        nię. Spacerowała po niej dostojnie, a piesek pod-

        niósł się z piskiem, podskakiwał, usiłując wdra-

        pać się tam za nią, tylko że ona stała już na środ-


        ku równoważni.

           – Dorosła suczka nie zrobi szczeniakowi

        krzywdy – powiedziała Kamila. – A gdy się na

        niego rozzłości, podbiega i warczy, że niby chce

        go ugryźć. Powącha i sprawdzi, czy to młodziak,

        no i totalnie zlekceważy. To taka przestroga. Ma-

        luch wie, że nie wolno mu przekroczyć pew-

        nej granicy. Żeby okazać uległość, przewraca się

        brzuszkiem do góry.


           – Znasz się na psach! – Justynka popatrzyła na

        siostrę z podziwem.

           Kamilka pochłaniała książki o różnych psich

        rasach, wychowaniu szczeniąt i w ogóle, ale naj-

        więcej informacji zdobywała w fundacji „Psie






                                          6
   1   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11