Page 10 - Klasyka_bez_opracowania_lassie_wroc2
P. 10

Wziął od syna szczotkę i szmatkę i uklęknąwszy na dywaniku, za-
          czął fachowo czyścić gęstą, psią sierść, tuląc jedną ręką szlachetny psi
          pysk, a drugą oporządzając śnieżnobiały kołnierz owczarka. Mężczy-
          zna nastroszył odpowiednio sierść na „getrach”, „fartuchu” i „halce”.

           Przez moment w chacie panowała radosna cisza, Sam całkowicie
          zaangażował się w pracę nad psem, odrzuciwszy wszystkie inne my-
          śli, Joe siedział obok na dywaniku, bacznie śledząc i zapamiętując
          każdy ruch szczotki. Jak wszyscy w miasteczku, chłopiec dobrze wie-
          dział, że w promieniu wielu kilometrów nie było nikogo, kto potra-
          fiłby, czy to na co dzień czy też na występ, wypielęgnować owczar-
          ka szkockiego tak, jak jego ojciec, Sam Carraclough. A największym
          marzeniem i ambicją chłopca było zostać pewnego dnia tak dosko-
          nałym specjalistą od psów, jak jego ojciec.

           Pani Carraclough jako pierwszej przypomniało się to, o czym przez
          chwilę wszyscy zapomnieli: że Lassie już do nich nie należała.
           – No już – krzyknęła ze złością. – Zabierzecie stąd w końcu tego
          kundla?
           Ojciec Joego odwrócił się rozzłoszczony. Jego głos przepełniony
          był typowym dla mieszkańców Yorkshire akcentem, który dodatko-
          wo obniżał głos wszystkich okolicznych mężczyzn.
           – Chyba nie chcesz, żebym oddał ją teraz, kiedy wygląda jak jakieś
          uwalane łachy, prawda?

           – Posłuchaj, Sam – odezwała się kobieta. – Jeśli zaraz jej nie odeślesz…
           Przerwała w pół zdania i wszyscy zaczęli nasłuchiwać. Z ogrodo-
          wej ścieżki dobiegały odgłosy kroków.
           – I proszę – odezwała się poirytowana kobieta. – No i jest Hynes!

           Pospieszyła w stronę drzwi, ale zanim zdołała do nich dotrzeć, te
          otworzyły się i ukazał się w nich Hynes. Niewielka, chuda postać
          w kraciastej kurtce, bryczesach i materiałowych getrach zatrzymała
          się na chwilę. Hynes spojrzał na psa przy kominku.



                                          29
   5   6   7   8   9   10   11