Page 4 - demo ksiazki
P. 4

Popiersie J. S. Bacha w Bydgoszczy (w parku Jana Ko-
                                                                             chanowskiego, jako jeden z posągów w galerii pomni-
                                                                             ków kompozytorów i wirtuozów)








                                                                               w domu. W tym czasie kantor liceum, do któ-
                                                                               rego uczęszczał Bach, zauważył jego niezwy-
                                                                               kłe zdolności i poradził jego opiekunowi, by
                                                                               wysłał go na dalszą naukę. Piętnastolatek wy-
                                                                               ruszył ze swym druhem Georgiem na północ
                                                                               Dolnej Saksonii, aż do Lüneburga.
                                                                                 W 1700 r. otrzymał posadę chórzysty w  ko-
                                                                               ściele św. Michała, gdzie kontynuował naukę.
                                                                               Utrzymywał się sam – śpiewał na porannych
                                                                               mszach, ślubach i pogrzebach, dzięki czemu
                                                                               miał zapewnione bezpłatne mieszkanie i wy-
                                                                               żywienie. Po przejściu mutacji opuścił chór,
                                                                               został więc jednocześnie jego kierownikiem,
                                                                               skrzypkiem i altowiolistą. Pobierał lekcje gry
                                                                               na organach u znakomitego Georga Bohma.
                                                                               W tym czasie powstały wariacje chorałowe
                                                                               na organy, bo właśnie one stają się jego pasją.
            Młody Bach na portrecie J. E. Rentscha
                                                                               Kompozytor dojrzewał artystycznie, pozna-
                                                                               jąc tajniki muzyki – jeździł do Hamburga, by
                                                                               słuchać sławnego organisty Jana Reinckena, by-
                                                                               wał na dworze księcia Georga Wilhelma, gdzie
                                                                               organizowano wieczory muzyczne. Utwory po-
                                                                               chodzące z tego okresu nawiązują artystycz-
                                                                               nie do stylistyki XVII-wiecznych mistrzów,
                                                                               są uduchowione, pełne natchnienia, ale i wy-
                                                                               rafinowanej elegancji.
                                                                                 W 1702 r. twórca skończył szkołę i wrócił
                                                                               na południe w poszukiwaniu dobrej posady.
                                                                               Przez krótki okres pracował nawet jako rol-
                                                                               nik, aż w 1703 r. został skrzypkiem w kapeli
                                                                               młodszego brata księcia weimarskiego – Jo-
                                                                               hanna Ernsta. Kilka miesięcy później wybrał
                                                                               się do Arnstadt, gdzie w kościele św. Bonifa-
                                                                               cego przy rynku budowano nowe organy. Zo-
                                                                               stał tam zaproszony jako inspektor, co było
                                                                               wielkim wyróżnieniem. Niemal od razu za-
                                                                               trudniono go w roli organisty. Jak potwier-
                                                                               dzają źródła, kompozytor nie miał łatwego
                                                                               charakteru – był dość gwałtowny, krytycz-
                                                                               ny, popadał w konflikty. Samowolnie prze-
                                                                               dłużył sobie miesięczny urlop i powędrował
                                                                               pieszo do Lubeki, by usłyszeć grę sławnego
                                                                               organisty Dietricha Buxtehudego, za co zo-
                                                                               stał upomniany przez władze kościelne. Nie
                                                                               tylko zresztą za to – nie darzono sympatią
                                                                               jego wymyślnych, wirtuozowskich improwi-
                                                                               zacji organowych, ganiono za wprowadzenie




          4
   1   2   3   4   5   6   7   8   9