Page 3 - demo ksiazki
P. 3
1
Vladek trząsł się jak osika. Razem z rodzicami
i dziadkiem stał na cmentarzu, który otaczał Ponu-
ry Dwór. Noc była chłodna i pochmurna, a niebo
czarne jak skrzydła nietoperza. Nie było widać ani
jednej gwiazdy, nawet księżyc zdawał się ukrywać.
Wampirek owinął się swoją peleryną. Niena-
widził cmentarza i nie znosił ciemności. Poza tym
bardzo się denerwował. Czekał na przybycie swoje-
go kuzyna Wilkora, który niebawem miał przylecieć
z Transylwanii. Rodzice Vladka, czyli Smoczysław
i Śmiertelina, poprosili Wilkora, aby nauczył ich
syna, jak być prawdziwym wampirem.
5