Page 5 - demo ksiazki
P. 5
Śnieżna noc
– Znowu tu jest – powiedziała Kaja do swo-
jego młodszego brata o imieniu Tuaq.
Gdy dwa liski polarne bawiły się, Kaja za-
uważyła przed norą chłopca. Przycupnął za
krzakiem i patrzył na nich. Tylko patrzył –
jak zwykle. Kaja się tym nie przejmowała.
Chłopczyk przychodził prawie codziennie i nie
robił im krzywdy.
– Mam cię! – krzyknął Tuaq i capnął zębami
koniec ogona siostry. Kaja przekoziołkowała,
a potem wyskoczyła w powietrze i pacnęła bra-
ta po uszach. Kiedy się obejrzała, zauważyła, że
chłopiec się śmieje.
8