Page 18 - demo ksiazki
P. 18
Na Samym Krańcu Świata
Dała nura przez dziurę i śmignęła obok
ludzkich nóg w wysokich butach. Człowiekowi
zaparło dech w piersiach. Kaja uciekła.
Gdy oddaliła się na bezpieczną odległość,
zatrzymała się i obejrzała za siebie. Zobaczyła
dwa domy należące do ludzi. Jeden mały,
w którym się schroniła, oraz drugi, o wiele
większy, sięgający nieba. Tak jak mówiła mama.
Ktoś stał między budynkami. Był ciepło opatu-
lony ze względu na ziąb, ale Kaja mimo to od
razu go rozpoznała. To był ten sam chłopiec,
który obserwował ją i jej brata, kiedy bawili się
przed swoją norą.
Chłopczyk zaczął powoli zbliżać się do Kai,
która stała na śniegu, drżąc z zimna. Przykucnął
i przemówił do niej w swoim dziwnym, ludz-
21