Na Samym Krańcu Świata
Było co opowiadać! Przecież dotarła na Sam
Kraniec Świata i wróciła stamtąd bezpiecznie
do domu. Kiedy zjedli, Kaja zwinęła się w kłę-
bek obok mamy. Tuaq też się położył.
Kaja westchnęła radośnie.
– Pewnej śnieżnej nocy… – zaczęła swoją
opowieść.