Page 6 - demo ksiazki
P. 6
– Zenek! – wykrzykuje cichym, zdławionym szeptem Julek.
Pestce i Marianowi także brakuje słów. W oczach mają jeszcze przeżyty dopiero co
strach i zdumienie. Ten Zenek!...
I. Jurgielewiczowa, Ten obcy, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2016
Rodzaj charakterystyki: ........................................................
B.
Stary był suchy i chudy, na karku miał głębokie bruzdy. Brunatne plamy po niezło-
śliwym raku skóry, występującym wskutek odblasku słońca na morzach tropikalnych,
widniały na jego policzkach. Plamy te biegły po obu stronach twarzy, a ręce miał po-
orane głębokimi szramami od wyciągania linką ciężkich ryb. Ale żadna z tych szram nie
była świeża. Były one tak stare jak erozje na bezrybnej pustyni. Wszystko w nim było
stare prócz oczu, które miały tę samą barwę co morze i były wesołe i niezłomne.
E. Hemingway, Stary człowiek i morze, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2015
Rodzaj charakterystyki: ........................................................
C.
Tymczasem armia niemiecka, zstępując z wolna z wyniosłej równiny, minęła Grun-
wald, minęła Tannenberg i zatrzymała się w zupełnym bojowym szyku w połowie pola.
Z dołu, z polskiego obozu, widać było doskonale groźną ławę olbrzymich, zakutych
w żelazne zbroje koni i rycerzy. Bystrzejsze oczy odróżniały nawet dokładnie, o ile wiatr
targający chorągwie na to pozwalał, rozmaite znaki na nich wyszyte, jako: krzyże, orły,
gryfy, miecze, hełmy, baranki, głowy żubrów i niedźwiedzi. Stary Maćko i Zbyszko,
którzy wojując poprzednio z Krzyżakami, znali ich wojska i herby, pokazywali swoim
Sieradzanom dwie chorągwie mistrza, w których służył sam kwiat i dobór rycerstwa,
i walną chorągiew całego Zakonu, której przewodził Fryderyk von Wallenrod, i potęż-
ną świętego Jerzego, z krzyżem czerwonym w polu białym, i wiele innych zakonnych.
H. Sienkiewicz, Krzyżacy, Wydawnictwo IBIS, Poznań 2017
Rodzaj charakterystyki: ........................................................
D.
Mam na imię Maja i jestem dwunastoletnią blondynką o długich włosach, przeważ-
nie zaplatanych w warkoczyki. Chodzę do szóstej klasy szkoły podstawowej w Siemia-
nowicach Śląskich, tam też mieszkam razem z mamą Leokadią, tatą Bogdanem i bra-
tem Jaśkiem. Jestem bezpośrednia i szczera, zawsze mówię każdemu, co myślę, oczywi-
ście starając się, żeby nikogo nie obrażać.
Rodzaj charakterystyki: ........................................................
9