Page 17 - demo ksiazki
P. 17
nazajutrz Gaweł jeszcze smacznie chrapie,
a tu z powały coś mu na nos kapie.
zerwał się z łóżka i pędzi na górę.
_
Stuk, puk! zamknięto.
Spogląda przez dziurę
i widzi... cóż tam? cały pokój w wodzie,
a Paweł z wędką siedzi na komodzie.
co waćpan robisz?” Ryby sobie łowię”.
” ”
” ależ, mospanie, mnie kapie po głowie!”
a Paweł na to: wolnoć, Tomku, w swoim domku”.
”
z tej to powiastki morał w tym sposobie:
jak ty komu, tak on tobie.
15