Page 12 - demo ksiazki
P. 12

14


           SMOK:

           Ja nie więzię jej tu.
           RYCERZ:
           Kłamiesz!
           (nagle obok smoka staje piękna królewna, ubrana w strojną sukienkę, uśmiech-
           nięta, zadowolona i wcale nie wyglądająca na więźnia, przetrzymywanego siłą)

           RYCERZ: (do królewny)
           Nie obawiaj się, królewno.
           Ja uwolnię cię, na pewno!
           Zaraz skończą się twe męki.
           Będziesz wolna...

           KRÓLEWNA: (śmieje się)
           Wielkie dzięki!
           Lecz ja jeszcze mam ochotę
           Trochę zwiedzić smoczą grotę,
           Bo podoba mi się jama.
           Gdy ją zwiedzę, wrócę sama.

           RYCERZ: (do siebie, bardzo zdziwiony)
           Chce siedzibę smoka zwiedzić?
           Ta królewna chyba bredzi...

           SMOK: (do królewny)
           Dzielny rycerz, moja droga,
           Sądzi, że masz we mnie wroga
           I że jesteś więźniem w grocie.

           KRÓLEWNA: (do rycerza)
           Czy uważasz tak?

           RYCERZ:
           W istocie...
           Tak mówili na twym dworze,
           Że cię potwór więzi w norze,
           Że cię porwał...

           KRÓLEWNA:
           Tak mówili?
           W takim razie się mylili.
   7   8   9   10   11   12   13   14   15