Page 13 - demo ksiazki
P. 13
Idzie do mrówki sąsiadki
I tak powiada:
„Pożycz mi, proszę, kilka ziaren żyta;
Da Bóg doczekać przyszłego zbioru,
Oddam z procentem – słowo honoru!”
Lecz mrówka skąpa i nieużyta
(Jest to najmniejsza jej wada)
Pyta sąsiada:
„Cóżeś porabiał przez lato,
Gdy żebrzesz w zimowej porze?”
„Śpiewałem sobie”.
„Więc za to
Tańcujże teraz, niebożę!”
13