Page 33 - demo ksiazki
P. 33

SCENA 4


                                      Ulica.
                    Wchodzą Romeo, Merkucjo i Benwolio w towarzystwie
                 pięciu czy sześciu masek. Ludzie z pochodniami i inne osoby.

                                     ROMEO

                      Mamyż przy wejściu z przemową wystąpić
                      Czy też po prostu wejść?


                                   BENWOLIO
                  [490]     Wyszły już z mody
                      Te ceremonie; nie będziemy z sobą
                      Wiedli Kupida z opaską na skroni,
                      Łuk malowany z gontu niosącego
                      I straszącego dziewczęta jak ptaki,
                      Ani też owych prawili oracji,
                                    19
                      Mdło za suflerem  cedzonych na wstępie.
                      Niech sobie o nas pomyślą, co zechcą;
                      Wejdziem, pokręcim się i znikniem potem.


                                     ROMEO
                      Kręćcie się, kiedy chcecie, jam do tego
                  [500]     Dziś niesposobny.

                                   MERKUCJO
                      Kochany Romeo,
                      Musisz potańczyć także.

                                     ROMEO
                      Nie, doprawdy.
                      Wy macie lekkie trzewiki, to tańczcie;


            sufler – w teatrze osoba, która w razie potrzeby podpowiada aktorom tekst, ich rolę
          19
   28   29   30   31   32   33   34   35   36   37   38