Page 3 - demo_ksiazki
P. 3
9
HISTORIA O PRZYJAŹNI
Wyprawa rowerowa
o miasta Julki i Miłosza wreszcie przyszła wiosna. Zawitała do
parków i na podwórka. Zrobiło się ciepło. A jak po zimie robi się
Dciepło, to od razu dzieci porzucają zimowe buty i ubrania, i przy-
chodzą im do głowy odlotowe pomysły.
Miłosz z Maćkiem wymyślili rowerową wyprawę. Pierwszą w ich życiu
bez rodziców. Byli przecież już w trzeciej klasie i doskonale znali ścieżki
rowerowe, po których jeździli z rodzicami ze sto tysięcy razy. Przekonali
do swojego pomysłu jeszcze pięciu chłopców. Pozostało tylko przekonać
rodziców, by im na taką wyprawę pozwolili.
– Tato, mamy plan – przystąpił do rozmowy Miłosz.
– My, czyli kto? – tata wiedział, że szykuje się coś niezwykłego.
– My, czyli: ja, Maciek i jeszcze pięciu chłopaków z naszej klasy.
Miłosz porządnie przygotował się do rozmowy. Pokazał tacie mapę, na
której były zaznaczone trzy części zaplanowanej trasy. Na końcu każdej
z nich mieli czekać rodzice. Ale drogę od rodziców do rodziców chłopcy
mieli pokonać sami. To było dla nich w tej wyprawie najlepsze. A zaraz
po tym ostatnia, już wspólna jej część – przeprawa promem przez rzekę
i ognisko na jej drugim brzegu.
– Nie mam uwag, synku – Miłosz nie spodziewał się, że pójdzie mu
tak łatwo. – Świetnie to obmyśliliście. Mam tylko jeden warunek. Poje-
dzie z wami Krystian.
Krystian był starszym stryjecznym bratem Julki i Miłosza. Miał już
skończone osiemnaście lat i dobrze dogadywał się z młodszymi. Poza
43