Page 7 - Magiczne_basnie_2
P. 7

– Musisz, synu, poczekać na ślub trzy miesiące – mówiła matka po

                               powrocie do domu. – Sułtan ma teraz ważniejsze sprawy.
                                    Tymczasem wielki wezyr sułtana pragnął, aby to jego syn

                                     Karmin ożenił się z Drulbundą:
                                           – Panie! – szeptał władcy do ucha. – Przecież nie mo-
                                             żesz wydać swej jedynej córki za przybłędę.

                                                   Minęły dwa miesiące i ogłoszono, że Drulbun-
                                                    da wychodzi za mąż za Karmina. Aladyn

                                                       wściekł się i rozkazał duchowi, by Karmi-
                                                         na przywiązał do komina, a Drulbundę
                                                            ukrył w szuwarach.






















































                                                            7
   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12