Page 6 - demo ksiazki
P. 6

Justyna Kowalczyk










































                                                                               BOks







           Pan Jerzy

            Mistrz Jerzy Kulej (większość prawdziwych kibiców mówi o nim
        właśnie w ten sposób) zmarł w Warszawie 13 lipca 2012 r. Był komen-
        tatorem, członkiem komisji boksu zawodowego w Polskim Związku
        Bokserskim, gościem honorowym wielu imprez amatorskich i zawo-
        dowych. Zawsze dziarski, pełen wewnętrznej młodości. Jednak tego
        dnia, gdy pojawił się na gali w Józefowie – szedł od swego samocho-
        du utykając, przygarbiony, nieswój... Ktoś niósł za nim sportową tor-
        bę. Po godzinie pojawił się na ringu: w sportowym dresie, z przypię-
        tym mikrofonem i... poprowadził pokazowy trening z młodym bokse-  Jerzy Kulej
        rem wagi ciężkiej! Prezentując kolejne techniki słynnej polskiej szkoły   Feliks Stamm (zwany Papą) to legendarny trener
        boksu, komentował je na bieżąco, bez cienia zadyszki. Po trzech run-  polskich pięściarzy, twórca polskiej szkoły boksu.
        dach zdyszany uczeń i uśmiechnięty mistrz zeszli z ringu. Zobaczy-  Trener, który zawsze potrafił znaleźć indywidualne
        łem, że pan Jerzy ma na nosie okulary! Podszedłem i zapytałem: Czy   mocne strony zawodnika, który zwracał uwagę na
                                                                        szczególne predyspozycje każdego ze swoich
        to bezpieczne? Odpowiedź wbiła mnie w ziemię: Wiesz, ja bez okula-  podopiecznych i w ten sposób „uwalniał” i rozwijał
        rów mało widzę, a on często trafia, więc raczej nic się nie stanie.  ich talenty. Był też doskonałym psychologiem i pe-
                                                                        dagogiem. Podczas pracy spotykał się z różnymi,
          Mało kto wie, że blizny na twarzy mistrza nie powstały na sku-  często trudnymi charakterami. Nie dość, że zapo-
        tek uderzeń przeciwników, a w wypadku samochodowym. On nigdy,   biegał zejściu na złą drogę, ale potrafił pokierować
        przez całą swoją karierę, nie znalazł się na deskach!           ich karierami, życiem poza sportem. Uwielbiany
                                                                        przez kibiców i szanowany przez sportowców.
          Sam twierdził skromnie, że: Nie ma bokserów odpornych na ciosy,   Siedmiokrotnie był trenerem kadry na igrzyskach
        są tylko źle trafiani.                                          olimpijskich. Do jego najsłynniejszych wychowa-
                                                                        nków należą: Zygmunt Chychła, Kazimierz Paździor,
                                                                        Jerzy Kulej, Jan Szczepański, Józef Grudzień,
                                                                        Marian Kasprzyk, Aleksy Antkiewicz, Zbigniew
                                                                        Pietrzykowski, Leszek Drogosz, Tadeusz Walasek,
                                                                        Jerzy Adamski, Artur Olech, Zdzisław Soczewiński.
                                                                        Hołdem złożonym trenerowi jest rozgrywany coro-
                                                                        cznie w Warszawie turniej jego imienia.

                                                       –  11  –
   1   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11