Page 9 - demo ksiazki
P. 9

11



             Amerykańscy pionierzy
         Kiedy w Stanach Zjednoczonych
         na terenach dotychczas zamiesz-
         kiwanych przez Indian odkryto
         złoto, urodzajne ziemie albo tere-
         ny nadające się na pastwiska, ru-
         szały tam grupy osadników pra-
         gnących poprawy swojego losu.
         Na działkach, które sobie sami
         wybierali, tworzyli farmy, a nad
         rzekami i przy szlakach powsta-
         wały drewniane miasteczka. Ich
         mieszkańcy wybierali spośród
         siebie burmistrza, szeryfa strze-
         gącego porządku oraz sędziów.
         W latach 70. XIX wieku wschód
         i zachód Ameryki połączyły li-
         nie kolejowe, wzdłuż których jak
         grzyby po deszczu zaczęły po-                               Cyganeria
         wstawać kolejne osiedla pionie-
         rów.
                                                                   W ostatnich dziesięcioleciach XIX
                                                                   wieku młodzi wykształceni ludzie
                                                                   interesowali się sztuką. Mawiali,
                                                                   że w świecie zdominowanym przez
                                                                   pieniądz i bezduszną technikę tyl-
                                                                   ko  tworzenie  pozwala  zachować
                                                                   prawdziwe człowieczeństwo. Nie-
                                                                   którzy z kosztem wielu wyrzeczeń
                                                                   wyjeżdżali do Paryża, Monachium,
                                                                   Berlina czy Krakowa, aby studio-
                                                                   wać malarstwo, rzeźbę, pisać po-
                                                                   ezje. Trudno było się z tego utrzy-
                                                                   mać  –  mieszkali  w  wynajmowa-
                                                                   nych zimnych pokoikach na pod-
                                                                   daszach. Kiedy mieli trochę pie-
                                                                   niędzy – bawili się hucznie. Mówi-
                                                                   li o sobie, że są jak Cyganie – żyją
                                                                   z dnia na dzień, dla sztuki.
   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14