Page 11 - demo ksiazki
P. 11
Przyjaciele zbliżyli się do domu. Osioł, który
był najwyższy, wyciągnął głowę i zajrzał do środ-
ka. Wewnątrz, wokół suto zastawionego stołu, do-
strzegł dwóch bandytów, którzy jedli smaczne po-
trawy i liczyli złoto.
– Pożywienie i dach nad głową, tego właśnie nam
trzeba – westchnął pies.
– Słuchajcie, musimy się pozbyć tych rabusiów.
Dziś wieczorem zagramy nasz pierwszy koncert.
Każdy z nas będzie miał przydzielone zadanie – po-
wiedział kot.
– Zgoda! – zawołali jednogłośnie przyjaciele.
11