Page 8 - demo_ksiazki
P. 8
Calineczka – H.Ch. Andersen Calineczka – H.Ch. Andersen
mieJsCe AkCJi
Wydarzenia rozgrywają się w różnych miejscach: w domu kobiety, w mieszkaniu
ropuchy, na drzewie, gdzie mieszkał chrabąszcz, na łące, w domu polnej myszy
i podziemnych korytarzach oraz w ciepłym kraju.
O CzYm JesT uTWÓR?
Ta historia udowadnia nam, że dobro, które uczynimy innym, powraca do nas.
Calineczka nigdy nie chciała nikomu sprawić przykrości. Jeśli ktoś był dla niej do-
bry – potrafiła się odwdzięczyć. Pomagała myszy, która przyjęła ją do swojego domu
i nie chciała jej martwić. Mysz namawiała dziewczynkę na ślub z kretem. Nie chcąc jej
troskać, początkowo zgodziła się na to.
III StreSZCZeNIe
Marzeniem pewnej kobiety było posiadanie własnego dziecka. Czarownica podsunęła
jej sposób – wyhodowanie roślinki z magicznego ziarna. Kobieta pielęgnowała roślinę.
Okazało się, że to kwiat, w którego płatkach znajdowała się maleńka na kilka centyme-
trów (cal) dziewczynka. Od jej wielkości wzięło się imię Calineczka. Dziewczynka spała
w łupince orzecha, bawiła się na stole. Mama i córka pokochały się od pierwszego wej-
rzenia i były razem bardzo szczęśliwe, aż do czasu, kiedy podstępna ropucha wskoczyła
przez okno i porwała maleńką dziewczynkę. Od tej pory zaczęła się tułaczka Calineczki.
Jej pierwszym więzieniem stał się liść unoszący się na wodzie. Tu dziewczynka czekała
na ślub z synem ropuchy. Wcale nie chciała za niego wyjść, bo był brzydki i niemiły. Na po-
moc przyszły jej ryby, które, ciągnąc liść za ogonek, pomogły dziewczynce uciec i uniknąć
zamążpójścia z synem ropuchy. Niestety, z liścia porwał Calineczkę chrabąszcz – kolejny
kandydat na męża, amator jej urody. Był to jedyny chrabąszcz, któremu podobała się
dziewczynka. Inne wyśmiewały się z niej, że ma tylko dwie nogi i w ogóle nie przypomina
owada. Narzeczony porzucił więc swoją wybrankę. Calineczka została sama – zmarznięta
i głodna. Przygarnęła ją polna mysz. Dziewczynka pomagała jej w gospodarstwie. Spodo-
bała się tu kolejnemu zwierzakowi. Kret był zamożny, więc mysz namawiała Calineczkę
na ślub z nim – już nigdy nie cierpiałaby biedy. Dziewczynka nie chciała zrobić przykrości
myszy, która była dla niej dobra, jednakże za nic nie mogła wyjść za kreta. Przecież nie lu-
bił słońca, kwiatów, cały czas żył pod ziemią. Nie wyobrażała sobie takiego życia. Pomoc
przyszła nagle i niespodziewanie. Kret pokazał kiedyś Calineczce wielką jaskółkę, która
leżała jak martwa w jego podziemnym korytarzu. Okazało się, że ptak żyje. Dziewczyn-
10