Page 14 - demo ksiazki
P. 14

ŚWIATŁO  I  CIEPŁO
                                   (Z Szyllera)


                       Dzielny młodzieniec między świeckie zgraje
                       Wychodzi pełen otuchy,
                       A co mu tylko wnętrzne marzą duchy,
                       To się i zewnątrz wydaje;
                       Pędzi więc, ogniem niebieskim karmiony,
                       Pędzi za prawdą śmiałymi ramiony.

                                        * * *
                       Ale, niestety, skoro wszystko zważy,
                       Wszystko – nic lub drobność licha,
                       Wtenczas, choć środkiem gminu się popycha,
                       Siebie tylko ma na straży;
                       I serce dumne po tej zimnej probie
                       Bije tylko samo sobie.
                                        * * *

                       Prawdo! o Prawdo! twój błysk złotofarby,
                       Choć zawsze świeci, lecz nie zawsze pali;
                       Szczęśliwi ludzie, co za nauk skarby
                       Skarbu serca nie oddali,
                       A  najszczęśliwszy, kto jednoczy społem
                       Duch zapaleńca ze światowca czołem!

                                                            [23 czerwca 1820]




                                PANI  ANIELA
                           Naśladowanie z Woltera


                       Przyjaciele! nadeszła słotna pora grudnia,
                       Zbiegło słońce szczęśliwsze ogrzewać południa;
                       Abyście przy kominie smutno nie siedzieli,
                       Zaczynam anegdotę o pani Anieli.
                                       ~ 18 ~~ 19 ~                                                                      ~ 18 ~~ 19 ~
   9   10   11   12   13   14   15   16   17   18   19