Page 7 - Wierszyki_o_zwierzetach2
P. 7

Afryka




           Hiena
           O hienach mówi się źle!
           Dlaczego? Któż to wie!
           To na nie zrzuca się winę,

           że jedzą martwą zwierzynę,
           że śmiech ich jest dziwny, szalony,
           że nie kraczą jak wrony...
           że polują na antylopy,
           że jedzą kości – od zębów, do kopyt!
           że są pasiaste i cętkowane...
           i bywają zakochane!


           No i to, że żyją w klanach,           Wielbłąd
           a żadna z nich nie jest sama!         Czy ktoś wie, że dla wielbłąda
                                                 garb na grzbiecie – jeden, dwa –

           Oczywiście prawda jest taka –         jest nie wadą, lecz zaletą,
           hiena to nie alpaka,                  ssak w nim zapas tłuszczu ma!
           na sawannie trudne ma życie –
           radzi sobie jak może, widzicie!       Bo w klimacie równikowym –
                                                 mocno operuje słońce –
                                                 brak jest wody, pożywienia –
                                                 i powietrze tu gorące!



                                                 A wielbłądy niczym osły –
                                                 noszą towar, wciąż pracują,
                                                 jak wierzchowce z turystami
                                                 przez pustynię w dzień wędrują!


                                                 Wytrzymałe i odporne,
                                                 im niestraszny żar, chłód nocy –
                                                 mogą nie pić dwa tygodnie

                                                 i wśród piasków dumnie kroczyć!



                                                                                         25
   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11