Page 4 - demo ksiazki
P. 4
Historia Mam prawo tu być
pierwsza i prawo tu żyć!
M arysia podała babci jej ulubiony kolorowy koc. Babcia usiadła w fotelu i zaczęła
opowiadać:
– Pamiętam, to była wiosna. Dwie dziewczynki: Kamila i Jola, porządkowały
swój pokój. W rogu szafki znalazły dwa nasionka.
– Ciekawe, skąd się tu wzięły? – zastanawiała się Jola.
– Pewnie wypadły z kieszeni. W wakacje zbierałyśmy wszystko, co nas interesowało –
przypomniała jej siostra Kamila.
Nikt nie potrafił im powiedzieć, jakiej rośliny są to nasiona. Wpadły więc na pewien pomysł:
– Każda z nas wykopie mały dołek i wrzuci tam swoje ziarenko – zaproponowała Jola.
– Będziemy je pielęgnować? – zapytała Kamila.
– Tak, damy im życie i zobaczymy, co z nich wyrośnie – powiedziała Jola.
Kamila niezbyt chętnie zgodziła się na propozycję siostry. Jednak jak postanowiły, tak
zrobiły. Wybrały miejsca dla swoich nasion, zakopały je, podlały wodą i wróciły do domu.
Jolka często sprawdzała, czy jej roślina wykiełkowała. I gdy ta wypuściła pierwsze listki,
dbała o nią, regularnie ją odwiedzała, a także podlewała i wyrywała rosnące obok chwasty.
Kamila kilka razy dopytywała:
– Czy już coś wyrosło z naszych nasion?
– Tak, ale jeszcze nie wiem, co to będzie – wyjaśniała jej siostra.
Gdy roślina Joli była już duża, dziewczynka zrobiła jej podpórkę. Podwiązała liście, by nie
zniszczył ich wiatr. Niestety, Kamila nie była tak pracowita jak jej siostra. W ogóle nie inte-
resowała się losem swojej rośliny. Miejsce, w którym zasiała ziarno, zarosło chwastami i nic
prócz nich nie wyrosło. Za to nasionko Joli zmieniło się w piękny kwiat.
6