Page 9 - demo ksiazki
P. 9
– Z największą przyjemnością – odpowiedział ptaszek,
myśląc, że władca znajduje się wśród przybyłych.
– Mój cudny słowiczku – rzekł marszałek. – Mam zaszczyt
zaprosić cię na uroczystość dworską, na której oczarujesz
swym śpiewem samego pana. Pta-
szek zgodził się i postanowił pole-
cieć do pałacu.
9