Page 3 - Demo ksiazki
P. 3
Po ślubie do domu wprowadziła się nowa gospodyni wraz ze swymi dwie-
ma córkami. Nowym mieszkankom pięknego domu już od początku nic
się nie podobało.
– Patrz, mamo, taki bogaty, a tylko cztery pokoje – wybrzydzały jed-
na przez drugą.
– Mamo, jaka głupia! – patrzyły na swą nową siostrę z pogardą, jak na
kukułcze jajo.
– No, no, zobaczysz, że tu się darmo chleba nie je – rzekła matka,
uśmiechając się do swych córek.
Zlecała dziewczynce różne prace, które zajmowały jej niemalże całe dnie.
– Guzdrzesz się! – gderała złośliwie macocha. – Od tej pory będziesz
jadła w kuchni, w kącie przy piecu – przykazała jej pewnego dnia maco-
cha. – Popatrz, co z siebie zrobiłaś – pokazała jej lusterko.
3