Page 10 - demo

Co Staś widział
widział
Co
Staś
w polu
w polu

Staś dzień cały w polu strawił;
Staś dzień cały w polu strawił;
Ach, jak on się też nabawił!
Ach, jak on się też nabawił!
Nikt się o tym, nikt, nie dowie,
Nikt się o tym, nikt, nie dowie,
Chyba że mu Staś opowie.
Chyba że mu Staś opowie.

Najpierw z rana, tak, jak trzeba,
Najpierw z rana, tak, jak trzeba,
Wypił mleczko, podjadł chleba
Wypił mleczko, podjadł chleba
I het poszedł w pole miedzą,
I het poszedł w pole miedzą,
Gdzie czerwone maczki siedzą.
Gdzie czerwone maczki siedzą.
Idzie, patrzy, aż tu z żyta
Idzie, patrzy, aż tu z żyta
Jak nie smyknie lisia kita,
Jak nie smyknie lisia kita,
Stasio w krzyk: – A huź-ha kusy! –
Stasio w krzyk: – A huź-ha kusy! –
Lis do boru dał dwa susy.
Lis do boru dał dwa susy.

Szkodnik, lubi połów łatwy,
Szkodnik, lubi połów łatwy,
Chciało mu się kuropatwy.
Chciało mu się kuropatwy.
Ale Staś go spłoszył w porę
Ale Staś go spłoszył w porę
I lisisko wpadło w norę.
I lisisko wpadło w norę.

Idzie dalej, patrzy w lewo,
Idzie dalej, patrzy w lewo,
Aż wiewiórka, szust! na drzewo.
Aż wiewiórka, szust! na drzewo.
I na samym czubku siadła,
I na samym czubku siadła,
I orzeszki sobie jadła.
I orzeszki sobie jadła.
Jeszcze jej się Staś dziwuje,
Jeszcze jej się Staś dziwuje,
Na orzeszki oblizuje,
Na orzeszki oblizuje,
Aż tu, słyszy, kaczka dzika
Aż tu, słyszy, kaczka dzika
Ponad stawem się pomyka.
Ponad stawem się pomyka.

10