Page 2 - demo ksiazki
P. 2

Kaczka-dziwaczka





             Nad rzeczką opodal krzaczka
             Mieszkała kaczka-dziwaczka.
             Lecz zamiast trzymać się rzeczki,
             Robiła piesze wycieczki.


             Raz poszła więc do fryzjera:
             „Poproszę o kilo sera!”

             Tuż obok była apteka:
             „Poproszę mleka pięć deka”.

             Z apteki poszła do praczki
             Kupować pocztowe znaczki.

             Gryzły się kaczki okropnie:
             „A niech tę kaczkę gęś kopnie!”



             Znosiła jaja na twardo
             I miała czubek z kokardą,


             A przy tym, na przekór kaczkom,
             Czesała się wykałaczką.

             Kupiła raz maczku paczkę,

             By pisać list drobnym maczkiem.
             Zjadając tasiemkę starą
             Mówiła, że to makaron,
             A gdy połknęła dwa złote,
             Mówiła, że odda potem.

             Martwiły się inne kaczki:
             „Co będzie z takiej dziwaczki?”

             Aż wreszcie znalazł się kupiec:
             „Na obiad można ją upiec!”





                                                           4
   1   2   3   4   5   6