Page 7 - demo ksiazki
P. 7

deszCz



              dzień był srebrny
              i deszczowy,
              i deszcz padał

              brylantowy.
              każdy się przed deszczem chował,
              tylko mnie ktoś zaczarował!

              stałam na tym deszczu,
              stałam,
              aż w ten deszcz się zaplątałam!

              w srebrne nici
              i tasiemki,

              w brylantowy
              sznurek cienki,

              w mokre wstążki,
              w srebrną wełnę,
              w srebrne sieci

              deszczu pełne.
              zaplątałam się po uszy!

              kto mnie teraz z miejsca ruszy?






















                                                                                         7
   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12