Page 10 - demo ksiazki
P. 10
Gad tak długo pił wodę, aż w końcu pękł. Mieszkańcy spostrzegłszy, że smok
już im nie zagraża, z radością wyszli na ulice miasta, aby uczcić zwycięstwo nad
potworem. Zewsząd też rozlegały się wiwaty na cześć dzielnego szewczyka
Dratewki – pogromcy smoka.
Król zaś, tak jak wcześniej obiecał, oddał Dratewce swoją córkę za żonę,
a księżniczka cieszyła się, że będzie miała tak mądrego, odważnego i przystoj-
nego męża. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
10