Page 10 - Demo ksiazki
P. 10
– Jaka piękna! – szepnął na jej widok najstarszy
krasnoludek, a reszta pokiwała głowami w czer-
wonych czapeczkach. I w tym momencie dziew-
czynka się obudziła.
– Przepraszam, zdrzemnęłam się troszkę... Kim
jesteście? – spytała, ale nie wydawała się prze-
straszona.
– Pracujemy w kopalni rudy – powiedział naj-
młodszy krasnal. – A ty, kim jesteś i jak tu trafiłaś?
Kiedy Królewna opowiedziała im swoją smutną
historię, dobre ludki rozpłakały się z żalu i współ-
czucia. – Zostań z nami, Śnieżko – rzekł najstar-
szy z nich. – Nie ma kto zatroszczyć się o nas –
prać, prasować i gotować. Jeśli zgodzisz się praco-
wać u nas, niczego nie będzie ci brakowało.
– Dobrze, moje ludki – odparła Śnieżka. I za-
mieszkała w chacie.
10