Page 17 - demo ksiazki
P. 17

Bo Filon marzył los Endymijona ,
                                                  15
                        Marzył, że kiedyś po blasku miesiąca
                   [210]         Biała bogini, różami wieńczona,
                        Z niebios błękitnych przypłynie, i drżąca
                        Czoło pochyli, a koralowemi
                        Ustami usta moje rozpłomieni.
                        Ach! tak marzyłem! Ale na tej ziemi
                        Nie ma Dyjanny. Samotny uwiędnę
                        Jako fijołek – albo kwiat jesieni.


                                  PUSTElNIK
                        Co znaczą owe narzekania zrzędne?
                        Młody szaleńcze, gdzie zimny rozsądek?
                        Wywracasz świata boskiego porządek,
                   [220]         A że ty chciwy Akteona  wanien,
                                           16
                        Czekasz na ziemi anielskiego bóstwa:
                        Dlatego tyle zestarzałych panien
                        Dotąd się mężów swych nie doczekały;
                        Szukaj kochanki na ziemi.


                                     FIlON
                        Świat cały
                        Na próżno zbiegłem przeglądając mnóstwa
                        Dziewic śmiertelnych. Nieraz wzrok łakomy
                        Śledził spod złotej kapeluszów słomy
                        Żniwiarek twarze, podobne czerwienią
                   [230]         Makom zbożowym. Nieraz poglądam
                        Na białe płótna, łąk jasną zielenią
                        Słońcu podane; rojąc serca szałem,
                        Że z bieli płócien jako z morskiej piany




            Endymijon – właśc. Endymion; postać z mitologii greckiej; pasterz, którego pokochała
          15
           Artemida, bogini łowów; obdarzony przez Zeusa wieczną młodością
            Akteon – postać z mitologii greckiej, zakochał się w bogini łowów – Artemidzie, zoba‑
          16
           czył ją kąpiącą się nago i został za to srogo ukarany – zamieniony w jelenia, którego roz‑
           szarpały psy
                                       20
   12   13   14   15   16   17   18   19   20   21   22