Page 4 - demo ksiazki
P. 4
Srebrny deSzczyk
Srebrny deszczyk
rosi, rosi
ciepluchno,
pozwól boso
biegać Zosi,
matuchno!
Złote słonko
świeci, świeci
w deszczyku,
już nie kładą
dzisiaj dzieci
bucików.
Młoda trawka
miękka, miękka
pod nóżką.
Przyszła do nas
dziś wiosenka
tą dróżką.
Dróżka w kwiatach
i w rosach,
i w rosach.
Słońce z rosą
masz, córuchno,
we włosach!
To ty jesteś
moją wiosną,
dziecino,
tą najmilszą,
najpiękniejszą,
matczyną!
4