Page 2 - demo ksiazki

Wtem pajacyk rzucił się w kierunki drzwi. – Wracaj! – wołał za nim maj-

ster, ale Pinokio wybiegł już z domu, zaczepiając przy tym kota. Dżeppet-

to złapał malca, lecz ten poskarżył się żandarmowi, że ojciec go bije,

a jego drewniany nos od razu zaczął rosnąć. Żandarm zamknął

starego majstra na całą noc w więzieniu. Dżeppetto następ-

nego ranka wyszedł z aresztu, a Pinokio przeprosił

za swoje zachowanie i obiecał, że odtąd będzie

już grzeczny. Starzec wybaczył mu, po czym

sprzedał kurtkę, by kupić chłopcu

elementarz.

2